Autor książki Antoni Cieszydruk Oczko, albo krótko - ACO, razem z jej redaktorem - Jasiem Skreślarskim, od wielu lat pracują wspólnie w bibliotece.

Pewnego dnia, do tej biblioteki przyszedł Marcin - od dziecka hokeista Cracovi, a wówczas uczeń bodaj czwartej klasy - z prośbą o wywiad na temat biblioteki, bo takie miał zadanie z języka polskiego. ACO pełnił wówczas dyżur w bibliotece i to on odpowiadał na zadawane pytania. To, co w tym wywiadzie - za który Marcin otrzymał szóstkę - zostało opowiedziane, nieraz jeszcze przydawało się bibliotekarzowi w spotkaniach z innymi dziećmi. W końcu napisał to wierszem, bo tak właśnie robi, kiedy chce upamiętnić coś naprawdę niezwykłego. Potem to, co napisał, przeczytał artyście malarzowi Rafałowi Akwareliuszowi Plamce, albo krócej - RAP-owi, i obydwaj uznali, że tej historii należą się ładne obrazki. I wkrótce obrazki już były.

Kiedy innego pewnego dnia miała się zjawić wycieczka starszaków z pobliskiego przedszkola z Panią Agnieszką, a później kolejni goście, wówczas ACO postanowił ułatwić sobie życie i zorganizował dla dzieci w bibliotece… wystawę o bibliotece. Ów wierszowany tekst o Jasiu Czytalskim wydrukował więc dużymi literami na dużych arkuszach papieru i wywiesił na planszach bibliotecznej galerii, żeby dzieci mogły czytać kolejne zwrotki samodzielnie. Podczas czytania ACO pokazywał im namalowane przez RAP-a ilustracje, a na zakończenie spotkania każdemu z dzieci wręczył opisaną w książeczce zakładkę i certyfikat NCNŚ. Historia Jasia Czytalskiego w bibliotece wydarzyła się więc naprawdę.

Pewnego, jeszcze innego dnia, odwiedził bibliotekę drukarz Andrzej i wtedy - w głowach obydwu bibliotekarzy oraz w głowie artysty malarza - powstał zamysł wydania Jasia Czytalskiego w firmie... Jasia Czytalskiego. A ów drukarz, wprawdzie tej książki nie wydrukował, jednak - dlatego, że chciał to zrobić - do jej powstania sporo się przyczynił.

Po dwu latach przygotowań i wahań - dokładnie w Dniu Dziecka, tzn. 1 czerwca 2008 roku - autor ACO, artysta malarz RAP i jeszcze dwóch Wielce Istotnych Panów, znaczy - WIP-ów, utworzyli firmę Jaś Czytalski s.c. i w końcu - przy pomocy redaktora Jasia Skreślarskiego i przemiłych drukarzy oraz introligatorów drukarni Colonel w Krakowie - książkę tę wydali.