ZAKŁADKA MAJOWAW maju cały świat rozkwita,zieleń kwiatkom za tło służy, czerwień w żyłach płynie wartko lud przed słońcem oczy mruży… Wszystko garnie się do światła, światło na to Wszystko pada… Jasno w maju, jasno wszędzie w lipcu jeszcze jaśniej będzie! Dzielny Mądry Naród Polski w mig zrozumiał, że już pora… Zadźwięczały Złote Rogi… Zbyszek Książek pisze chorał… W całym kraju spod bibliotek wyruszają Czytelnicy: niosą książki i broszury, i czytają …na ulicy…?! Place, błonia, w parkach ławki rozkwitają kartek bielą… Jasno w maju, jasno wszędzie w lipcu jeszcze jaśniej będzie! Dziennikarze zagraniczni opisują to zjawisko: Cała Polska czyta w maju! Do września wyczyta wszystko! Premier razem z Prezydentem cieszą się na owo dictum; polskie media zaskoczone, że na górze brak konfliktu… Pani dzieciom fakt objaśnia: lepiej czytać gdy najjaśniej: wiosną, latem – światła dużo – bliżej zimy słonko gaśnie… I rzecz - nomen omen – jasna, lepsze światło naturalne, a czytanie po północy może skutki dać fatalne! Cała Polska jasno świeci; w blasku słońca lśni Ojczyzna; świecą książki w rękach dzieci, a w tych książkach lśni polszczyzna! ......................................................... A ta zwrotka to petycja w sprawie odpowiedniej gaży, dla tych, którzy książki chronią dla dzielnych bibliotekarzy! 09. 04. 2008 09. 04. 2008 |