| 
    
	
     | 
    
        
        
	
	
	
 Jezus powołuje pierwszych uczniów 
(Mt 4,18-22)  
  
Jezus przechodził Jeziora brzegiem  
gdy dostrzegł dwu braci młodych,  
jak – żeby sprostać życia potrzebie – 
rzucali sieci do wody. 
  
Tych galilejskich prostych rybaków  
wezwał, by poszli za Nim,  
a oni żadnych nie chcieli znaków,  
w tej nowej Jego przystani. 
  
W uszach wciąż mieli owe trzy słowa:  
Łowić będziecie ludzi,  
i rozpoczęli życie od nowa –  
dla Niego chcieli się trudzić. 
  
Ci dwaj to byli Szymon i Andrzej,  
a Szymon był Piotrem zwany,  
zaś Jezus zaraz powołał jeszcze,  
też braci – Jakuba z Janem. 
  
Tych Jezus zastał jak wespół z ojcem  
w łodzi swe sieci wiązali,  
i Zebedeusz sam został w łodzi,  
bo oni ruszyli za Nim. 
  
15 sierpnia 2014 
 
 
															
     | 
 
 
	      
  
 |