|
PLANY BOSKIE
przed obrazem Madonny Jurajskiej
wystawa:
Krawczyk & Krawczyk -
Pastele Małgosi i
Palma Wielkanocna Agnieszki
Na absolutnie pierwszym planie:
trawa zielona jak szczypiorek
ściele się do stóp Boskiej Mamie;
– Z czerwienią szaty gra w zielone?
Na planie drugim: z owej trawy
suknia wypływa karminowa,
i stygnie wokół ciała Mamy,
miękko i wdzięcznie – jak balowa
Ale Niewiasta dziś nie tańczy,
tylko pozuje tym, co patrzą;
Synka małego jak szczypiorek,
przedstawia wszystkim – niech zobaczą!
Błękitna chusta – z głowy, z ramion
– spowija malca dość niedbale,
ale tak bywa z modelami:
mógłby nie nosić szaty wcale
Twarz Boskiej Mamy jest spokojna,
jakby wiedziała, że promienność –
ta która wokół ich głów świeci
– rozgwieździ granatową ciemność
A On uśmiecha się do planu,
w którym dostrzega kontemplację,
ciągnąc skraj chusty, mówi: – Mamo!
– Zaproś Artystów na kolację!
Na srebrnej skale, na tle nocy,
w owym jurajskim polnym tronie,
Królewicz Światła i Królowa
ku sobie wyciągają dłonie…
28. 03. 2008
|
|
ZWIERZYNIECKI
KOMITET ŚNIADANIOWY
im. Z. MONETA & Z. BANKNOTA
wystawa: Na Zwierzyńcu
Ledwo tylko świt nasyci
przestrzeń barwą i światłością,
już się o tym niosą wici,
jak bombowce nad sennością.
Wkrótce wszyscy – niemal wszyscy,
którzy mają kredki, farby,
ci wysocy i ci niscy –
taszczą w plener swoje skarby.
Ten już stoi przed sztalugą,
tamta tkwi nad szkicownikiem,
i postawią za niedługo
kropkę nad „i” – z wykrzyknikiem!
I dopiero w tym momencie
zbudzi się organizm cały,
który w owym incydencie
wydawał się być ospały.
Biada! – temu wysokiemu,
także tej malutkiej – biada!,
jeśli brak w plecaku tego,
co potrzebne, żeby śniadać!
Nie wystarczy miękka trawa,
żeby na niej zjeść śniadanie,
trzeba mieć choć kilka monet
za i na to malowanie.
Więc Straż Miejska ma dla twórców
– bo już doszły ją przecieki,
stolik szwedzki plenerowy,
i książeczki, a w nich – czeki!
To na razie na Zwierzyńcu,
który w trosce o talenty,
tworzy fundusz śniadaniowy
dla kreacją zbyt zajętych!
27. 08. 2009
.
|