|
Piąte przykazanie
(Mt 5,21-26)
Wiecie, że przykazano: Nie będziesz zabijał!
więc będzie osądzony, kto by zamordował –
a Ja wam powiadam, kto bratu nie sprzyja,
podlega sądowi, jakby zbrodnię knował.
A kto by swemu bratu rzucił w gniewie: Raka!,
stanie w Wysokiej Radzie, by karę orzekła,
kto by zaś zwał "Bezbożnym" takiego biedaka –
doświadczy płomieni i udręki piekła.
Jeżeli więc przyniesiesz przed ołtarz swe dary
i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie,
idź, pojednaj się z bratem i wybaczcie sobie,
a gdy wrócisz przed ołtarz – przystąp do ofiary.
Ze swoim przeciwnikiem pogódź się od razu,
pókiś jeszcze z nim w drodze – z dala od sędziego,
aby sędzia dozorcy nie wydał nakazu
uwięzienia, do spłaty grosza ostatniego.
16 sierpnia 2014
|
|